Latest post of the previous page:
Ogólnie dobry wiersz, rymów nie oceniam, bo się nie znam Przydałaby się może jakaś puenta na koniec, ale tak jak jest, jest OK, taki obrazek umierania. (Chyba?)
 Przydałaby się może jakaś puenta na koniec, ale tak jak jest, jest OK, taki obrazek umierania. (Chyba?)„Mię” to biernik, „ku” łączy się z celownikiem (ku komu, nie ku kogo).echO pisze:ku mię
Niczyj, chyba?echO pisze:niczyi
Tutaj odpłynąłem trochę. Odmieniona czym? Paruje czemu? Czyha na co?echO pisze:taka teraz, odmieniona
czyha
i jest przede mną
i paruje ona
zimnem dycha
i się
rozwiewa
jak obraz nieczłowieka
Tego fragmentu nie rozumiem.echO pisze:zadymki z krain oprócz lata
To l.mn. od „wyraj” czy czas przyszły od „wyrajać”?echO pisze:nie stąd wyraje
Ale ona się już rozpłynęła?echO pisze:bo czoło niemej zjawy, białe, gładkie
przez jedno mgnienie
bielą jest i gładkością jest kostuchy
„w jeszcze zimniej”?echO pisze:lecz w jeszcze zimniej nam
Jeszcze tak sobie myślę, że taka „młodopolska” poezja jest w ogóle bardzo delikatna (jak jej język) i łatwo ją „zdmuchnąć”, jak puch z kwiatka. Wg mnie trzeba najpierw założyć, że się ma do czynienia z arcydziełem, które jest trudne i nieprzeniknione, i dopiero jeśli coś wyraźnie takiej opinii przeczy i nie da się w żaden sposób sensownie interpretować — to dopiero wtedy to wytknąć.