16

Latest post of the previous page:

Jeśli to ma ruszyć, to chyba jasne, że się piszę. Oczywiste, że się piszę. Macie mnie w garści, możecie gnieść, miotać, lepić a nawet olewać. ;) Siedzę we wszystkim tym, co robi Weryfikatorium. [pada twarzą na zimną posadzkę]



Narazie tylko tyle ode mnie. Czekajmy na Lan i Mantę.
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

17
Wyrazy szczerego oddania i ode mnie. Podejmę się każdej pracy, która zleci organizator. Z ogromną chęcią i zapałem, oczywista.
Obrazek



Cause I am my enemy

The water's up to the knee

I never wanted nothin' from you

Yes, I do; Yes, I do

My engine's runnin' on dry

My head's so fucked up inside

Shut up

I know

I said so...

18
Kognitywna, już od dawna o tym rozmawialiśmy, ale wspomnę tu o tym, aby reszta wiedziała, z kim będzie współpracować...

Piszę się do zespołu pracującego w magazynie, już szykuję kilka rzeczy ;) Czekamy na chętnych! Potrzebni błyskotliwi, kreatywni ludzie, którzy chcą tworzyć świetny magazyn literacki 8)

21
A więc i ja dekraluję chęć zostania owym członkiem, zwłaszcza że po maturze czasu będę miał aż nadto. Mam pewną koncepcję, czym mógłbym się zajmować, oczywiście wszystko do obgadania.

PS. Jakieś konkretne wymagania co do nazwy? Może podumałbym z Wami.

22
Oj, pomysł ma życia w sobie duuużo, bardzo żwawo się porusza;) I wypuszcza nibynóżki;)

Z nazwą to są w ogóle przeboje najprzeróżniejsze... Siedzieliśmy wczoraj ze Sky'em, Testem i moim specem od marketingu;) nad tą nazwą i wiele nie wydumaliśmy. Fajnie by było, żeby nazwa była chwytliwa, do tego jakoś się kojarzyła z tematyką magazynu. Przynajmniej w przybliżeniu;) Wczoraj fantazja zaczęła nas tak ponosić, że już wymyślaliśmy Pióromancję i WRITEuzy:P Chętnych do pracy zapraszam do odzywania się do mnie na gg: 3129824. Zawsze to łatwiej się dogadać, a poza tym nie zdradzamy wtedy tajemnic firmowych...;>

Pozdrawiam

kognitywna

23
piszę jeszcze tu na wszelki wypadek - kognitywna proszę o kontakt.



podoba mi się nazwa Pióromancja - jest taka... ciekawa :D
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

24
<wypina dumnie pierś> Ha! Mówiłem, mówiłem, mówiłem "polskie słowa najlepsze"!

<idzie obnosić się z dumą, on, autor, twórca i ojciec Piórmancji, potyka się i wpada do kanału>


piszę jeszcze tu na wszelki wypadek - kognitywna proszę o kontakt.
Kroi się coś większego? ;)
Are you man enough to hold the gun?

25
raczej kwestie formalno-administracyjne... ale kto wie, kto wie...
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

27
A ja dowiem się czegoś?

Temat zina wałkuję już od dawna, więc nie dziwicie się, że mnie to interesuje.

Lan, może zdradzisz mi chociaż część tajemnicy?
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

28
Co prawda jestem tutaj od niedawna i sporo wiedzy muszę jeszcze przyswoić, ale służę pomocą pod każdym aspektem.
"Nawet najdalsza podróż, zaczyna się od pierwszego kroku."

29
Przyznam, że bardzo się zapaliłam do tego pomysłu, bo chciałabym w przyszłości zająć się redaktorowaniem, to może być naprawdę ciekawa przygoda;)
Rozgryzłem się. Traktujesz to jako przygodę?? Z takim podejściem do tak odpowiedzialnej sprawy to ja dziękuję. To chwilowy impuls. Emocja. Sama powiedziałaś, że czujesz ekscytację tą ideą, co skutkiem pragnienia spełnienia jakiegoś twojego skromnego marzenia. To odpowiedzialność zostać redaktorem. Nie chciałbym żeby np. w "moim" zinie, teksty redagował jakiś "napalony" redaktor, który wciąż myślałby o swoich marzeniu i podniecał się nim, niż stąpałby twardo po ziemi. Nigdy bym nie miał pewności, czy to co robi, nie jest aby na pewno pod wpływem impulsu, emocji i czy rzetelnie i solidnie wypełnia swoje zadanie.



Apeluję o zmianę podejścia do takiego odpowiedzialnego przedsięwzięcia. Prowadzenie magazynu to nie zabawa.

Nie zniósłbym myśli, że twórcy mojego ulubionego zinu robią je nie z myślą o mnie, lecz dla własnej frajdy. To nie poważne. Już sobie wyobrażam, jak wyglądałby taki zin... :cry:



Pióromancja? O, zgrozo... ale nazwa :P



Moje Propozycje:







RE:PISARSTWO



THE AUTHORSHIP



RE:IDEA



PIóROFORM



FANTASTIC MAG



ZAłOGA MYśLI // SłóW



INSPIRACJA



INSPIRATOR



IMAGINATOR



SłOWA I MYśLI



MOTYW



AUTOR.ZIN



NOWA PASJA - PISARSTWO







//Przynajmniej coś proponuje, a wy nic, cicho-sza :P//

Dodane po 54 sekundach:

Głosować, co komu się podoba.

Dodane po 4 minutach:

Zgłaszam się na osobnika zajmującego się grafiką i DTP. Logotyp, layout, itp. - nie ma sprawy.

30



Apeluję o zmianę podejścia do takiego odpowiedzialnego przedsięwzięcia. Prowadzenie magazynu to nie zabawa.

Nie zniósłbym myśli, że twórcy mojego ulubionego zinu robią je nie z myślą o mnie, lecz dla własnej frajdy. To nie poważne. Już sobie wyobrażam, jak wyglądałby taki zin...
Te, te, te. źle sobie wyobrażasz. Mamy artykuły, nazwę, okładkę, wszystko jest. Czekamy tylko na grafikę i korekta w trakcie. Sza, spokój, Preiss! I co złego w robieniu dla frajdy? Jak pisarz pisze książki, bo to lubi to co, źle? źle że to lubi? źle że mu się pisanie podoba? Daruj...


Nigdy bym nie miał pewności, czy to co robi, nie jest aby na pewno pod wpływem impulsu, emocji i czy rzetelnie i solidnie wypełnia swoje zadanie.
Wypełnia rzetelnie. Wystarczy?



Głosować, co komu się podoba.
Nazwa jest.





Zgłaszam się na osobnika zajmującego się grafiką i DTP. Logotyp, layout, itp. - nie ma sprawy.
Zagadaj do mnie na GG, podam ci nr kognitywnej.
Are you man enough to hold the gun?

31
Sza, spokój, Preiss!
Zmień ton.


I co złego w robieniu dla frajdy? Jak pisarz pisze książki, bo to lubi to co, źle? źle że to lubi? źle że mu się pisanie podoba? Daruj...
Nie zrozumiałeś, ale mniejsza o to.


Zagadaj do mnie na GG, podam ci nr kognitywnej.
Wporządku.

Musiałbym w tym celu jeszcze podszkolić się w InDesign dla lepszej sprawy, lecz bez tego też się da. A co! Wszystko sie da.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dziennikarstwo i publicystyka”