196

Latest post of the previous page:

Ale od tego zazwyczaj wszyscy zaczynają - fantasy napisać najłatwiej.
Sprostuję.

Tandetne fantasy napisać jest najłatwiej.



A, Wakaru, czemu uważasz fantasy za akurat

najłatwiejsze?
Are you man enough to hold the gun?

197
Wakaru, gratuluję wygranej. Dziękuję też wszystkim za wysokie oceny, a co do rewanżu - jak najbardziej, ale we wrześniu. Ten miesiąc jest nam obu szczególnie bliski, prawda?



Pokażemy klasę. Nawet Weber będzie musiał napisać, że mu się podobało :devil:



Do następnego!
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

198
Uważam fantasy za najłatwiejsze, ponieważ sam się przekonałem, że takie jest :P.



Nie masz żadnych ograniczeń. Nie ogranicza Cię topografia, geografia, realia, a nawet prawa fizyki, które możesz wytłumaczyć różnymi mocami.



Poza tym, przekonałem się, że jeśli coś nie gra, czegoś nie da się wytłumaczyć lub coś zwyczajnie zgrzyta, można to wytłumaczyć magią. Zaczynając pracę nad tekstami niejednokrotnie się w ten sposób wybroniłem.



Dlatego uważam fantasy za gatunek najłatwiejszy. Oczywiście, dobre fantasy to zupełnie inna liga i żeby spłodzić podobny tekst potrzeba wiele praktyki - odejścia od schematów, mądrego korzystania z możliwości gatunku, odpowiedniego dobierania proporcji między walką, rozmową itd.



Grey Moon, czemu wrzesień jest nam bliski? Też masz wtedy urodziny, czy co? :P
Tylko ludzie odbiegający od normalności mają szansę być zapamiętanymi przez historię

199

Nie masz żadnych ograniczeń. Nie ogranicza Cię topografia, geografia, realia, a nawet prawa fizyki, które możesz wytłumaczyć różnymi mocami.



Poza tym, przekonałem się, że jeśli coś nie gra, czegoś nie da się wytłumaczyć lub coś zwyczajnie zgrzyta, można to wytłumaczyć magią. Zaczynając pracę nad tekstami niejednokrotnie się w ten sposób wybroniłem.
Ale to jest bez sensu. To jest machniecie ręką, lenistwo. "Aj tam, to fantasy, to magiczne i to, i to..." ;F

Przeczytaj temat "światotworzenie" w dziale krematorium. Szczególnie uwagi Ninetongeusa.



Magia... Pff...
Are you man enough to hold the gun?

200
A zajrzyj do mojego profilu.



A propos, uwagi Nine'a są tutaj bardzo na miejscu.
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

201
Dlatego fantastyka jest najłatwiejsza. Nie powiedziałem, że najłatwiejsze = dobre :P.



Przeczytam ten temat, choć tworzenie świata nigdy nie sprawiało mi problemu (nawet, jeśli to nie było fantasy, tylko jakaś alternatywna rzeczywistość czy przyszłość).



GreyMoon - datę urodzin masz boską po prostu. Ja bym Ci radził zająć się pracami historycznymi z czasów IIw.ś.



Możemy sobie ustawić dwie bitwy. Jedną z terminem 10.09, drugą na 17.09.
Tylko ludzie odbiegający od normalności mają szansę być zapamiętanymi przez historię

202
Dlatego fantastyka jest najłatwiejsza. Nie powiedziałem, że najłatwiejsze = dobre Razz.
Prostszy jest obyczaj. Opis mojego wczorajszego dnia... Podobny poziom i przesłanie, a w ogóle wyobraźni nie potrzeba.

Ale nie nazywajmy tego fantasy, proszę. To to pseudofantasy jest...


A zajrzyj do mojego profilu.
O.O

Jesteś młodszy od mojego brata XD



Okej, koniec offtopa ;D
Are you man enough to hold the gun?

203
Obyczaj też jest prosty, ale mniej chwytliwy. Fantastyka przyciąga więcej osób. Poza tym, łatwiej wybronić słabe fantasy, niż słabego obyczaja.



Początek offtopa



To, że ktoś młodszy przeszkadza Ci w czymś? Grey Moon jest tylko tydzień młodszy ode mnie XD. Też jestem '91.



Koniec offtopa



Ja jestem '94, ha ;P Nie, po prostu się zdziwiłem. Dawałem mu min. 25 latek... - Testudos
Tylko ludzie odbiegający od normalności mają szansę być zapamiętanymi przez historię

204
Pojedynek na felieton :) sprawa apetyczna ;-)



od razu proszę o długi termin. Mam od cholery nauki, a może jeszcze więcej, więc nie traktujcie tego jako cudowanie, czy tchórzostwo, tylko hmm... ile średnio jest czasu?



wstępnie jestem na tak.

206
Test - ja Tobie też dawałem dużo więcej XD.



Cwaniak - jak będziesz gotowy, żeby napisać felieton w dwa tygodnie - napisz do mnie, ustalimy warunki.



Od razu zastrzegam - temat musi być kompletnie abstrakcyjny (np. "Metalurgia papieru, czyli czemu krowy jedzą trawę, zamiast ją palić" - to już jest wersja hardcore), bo inaczej nie będzie zabawy.
Tylko ludzie odbiegający od normalności mają szansę być zapamiętanymi przez historię

207
no dobra.



postaram się w dwa tygodnie, ale ustalam klauzulę, że mam prawo (lub Ty), wydłużyć o tydzień w enumeratywnie wyliczonych przypadkach

a) dużo nauki

b) nagły wyjazd



;-) żart



hmm... no to jazda? :D

208
GreyMoon - datę urodzin masz boską po prostu. Ja bym Ci radził zająć się pracami historycznymi z czasów IIw.ś.



Możemy sobie ustawić dwie bitwy. Jedną z terminem 10.09, drugą na 17.09.


Dla mnie bomba.

Bang.


Nie, po prostu się zdziwiłem. Dawałem mu min. 25 latek...


Na bogów, czymże zasłużyłem sobie na tak podeszły (ok, ok) wiek? Aż tak staro wyglądam? XD


Od razu zastrzegam - temat musi być kompletnie abstrakcyjny (np. "Metalurgia papieru, czyli czemu krowy jedzą trawę, zamiast ją palić" - to już jest wersja hardcore), bo inaczej nie będzie zabawy.


A może poprosicie kogoś o podesłanie tematu? Nie żebym się narzucał...
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

209
Wybacz Adamie, że nie odpisywałem ale mam nowego antywirusa i nie pozwalał mi się zalgować :D Dogadał się z Vistą i szantażowali mnie o miejsce na dysku... Teraz z innego kompa mogę Ci odpisać, że pewnie, zgadzam się jeśli to nie wykracza za regulamin. Prosimy o przedłużenie Bitwy do 11 maja...



Jeśli nie leży Ci temat to możemy zmienić na bardziej absurdalny, co Ty na to?

210
Czemu nie, ja już wywalam siódme poty. Co masz na myśli?
Obrazek



Cause I am my enemy

The water's up to the knee

I never wanted nothin' from you

Yes, I do; Yes, I do

My engine's runnin' on dry

My head's so fucked up inside

Shut up

I know

I said so...

211
Coś, z czym nie miałbyś od razu skojarzeń 26 książek. Coś żeby nie drżeć ze strachu o posądzenie o plagiat jakiegoś "bardzo znanego" opowiadania, które przecież wszyscy znają, a Ty z niego na 100% zrzynałeś, bo jak nie jak tak.



Ja wnoszę żeby temat wymyśliło dla nas szanowne żiri, czyli Ci, którzy najwięcej opowiadań już zweryfikowali. U mnie jakoś słabo ostatnio z pokładami absurdu :roll:

Wróć do „Bitwy literackie”