Latest post of the previous page:
Dla porządku dodam jeszcze, że nie chodzi o to, aby o wszystkich sprawach, o których wspomniałam wyżej, pisać w tak krótkiej scenie, ale żeby wybrać te, które stworzą spójny, prawdopodobny obraz. Na przykład w kwestii syna wystarczyłaby informacja, że nie widzieli się, odkąd tamten wywędrował w świat.
Tak, tu się zgadzam
Innymi słowy nie wszystko wyszło mi w tym tekście tak, jak zamierzałem 
Trochę za dużo grzybków w tym zdaniu jak na mój gust. Podzieliłbym na dwa.Michał123 pisze: (sob 22 sty 2022, 11:32) Stary Thardo Kołodziej zwany Kółkiem dawno już nie spał, gdy słońce zaczęło wychylać się zza horyzontu, by rozgonić mrok nocy.
Chyba: "cień wielkiego drzewa roztaczający się/ ew. który roztaczał się"Michał123 pisze: (sob 22 sty 2022, 11:32) Lipę tę zasadził dziad jego ojca i Thardo, mimo iż sam był już słusznego wieku, od zawsze pamiętał cień wielkiego drzewa roztaczającego się nad skromną chałupą.
Tu się zgubiłem. O kim mowa w drugim zdaniu? Dalej o kasztelanie czy o Kołodzieju?Michał123 pisze: (sob 22 sty 2022, 11:32) Sam kasztelan Ulyan miał dziś zjawić się w obejściu Kołodzieja, by odebrać cztery nowe koła do wozu jego żony. Był w końcu cenionym przez wszystkich rzemieślnikiem i szanowanym człowiekiem.
Trzeba więc było posprzątać...Michał123 pisze: (sob 22 sty 2022, 11:32) Trzeba więc posprzątać i uporządkować obejście, aby dom i jego otoczenie, mimo iż skromne, mogły się prezentować jako tako.
Niejasne - kim jest "Kółko"?
Błędny zapis dialogu.Michał123 pisze: (sob 22 sty 2022, 11:32) – Panie! Biją! Wojna! Napad! – grupa ludzi, na którą składali się mężczyźni i
j.w.Michał123 pisze: (sob 22 sty 2022, 11:32) – Panie! Uchodzim, bo w nocy przyszli na naszą wioskę. Z Brzozowa uchodzim. Najechali siłą, poczęli palić domostwa, trza nam uciekać! I wam takoż radzę! – jeden mężczyzna wyszedł przed szereg.
Kropka w złym miejscu, powinna być po "starzec".Michał123 pisze: (sob 22 sty 2022, 11:32) – Ach… Trepko. Nie mam ja siły biegać po polach. – westchnął ciężko starzec
"podniósł do góry"Michał123 pisze: (sob 22 sty 2022, 11:32) Jeden nagle chwycił topór, podniósł go do góry i z impetem wbił ostrze w pierś starca.
rymowankaMichał123 pisze: (sob 22 sty 2022, 11:32) Zaraz i inni podeszli, by szturchać go nogami i zasypywać pytaniami.
Tak, już wcześniej ktoś o tym pisał, brzydka pomyłka z mojej stronyMordercaBezSerca pisze: (sob 29 sty 2022, 20:02) Chyba: "cień wielkiego drzewa roztaczający się/ ew. który roztaczał się"
W pierwszym zdaniu opowiadania - Thardo zwany Kółkiem.
Może te kilka błędów aż tak nie rozbija całości?MordercaBezSerca pisze: (sob 29 sty 2022, 20:02) Zamiast smutnej i refleksyjnej sceny śmierci starego człowieka, który nie chciał uciekać przed najeźdźcami robi się taka czarna komedia.
Niemniej dzięki za uwagi, te błędy znikną - będę nad tym pracował. Dzięki również za link do walki z niedomaganiami dialogowymi. Jak widać, pewne ubytki w tej materii są, także link się przyda Racja, jakoś mi umkło ;].
Może nie rozbija, ale bardziej wybija z rytmu ;]. Czyta się dobrze, płynnie, aż tu nagle taki mały fikołek po prostu psuje nastrój i cała scena już nie wygląda tak, jak powinna. Jak to mówią "diabeł tkwi w szczególe" .
Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”