Ton jakim się posługujesz, przez cały felieton miałem uczucie jakby ktoś pisał z pozycji "wiem dużo i czas żebym was tego nauczył". Rozumiem, że felieton przedstawia osobisty punkt widzenia autora, ale nie spotkałem się jeszcze z podobnym do Twojego. No i te zwroty narcystyczne.
Cóż teraz mogę powiedzieć ;/
Wybaczcie, narcyzem nie jestem. Tak wyszło <zawsze się tak mówi>, następnym razem już nie popełnię tych błędów.
Wiecie czemu tak psiałem? no te zwroty narcystyczne - kurde ;/ - i w ten pouczający sposób? Chciałem żeby brzmiało wiarygodnie. Przedobrzyłem to za mało powiedziane.
Za takie teksty a szczególnie pierwsze tego typu karzecie na tym forum ?
Rzeczywiście nie da się upchnąć całych moim obserwacji i wiedzy zbieranej i poznawanej przez parę latek w jednym kilku stronicowym felietonie...
Może wybrałem złą formę? Albo po prostu nie jestem jeszcze gotów na pisanie o takich tematach.
<To fajnie. Teraz jestem zniechęcony do pracy nad jakimś innym, następnym tekstem.>
Co do treści to się nie wypowiadam. Powiem tylko, że wszystko prócz kosmitów zostaje co jakiś czas poruszane w niektórych mediach, więc raczej tabu nie jest.
Być może, ale ludzie prawie lub wcale nic o tym nie wiedzą, a tak krytykują że głowa boli. Tak najłatwiej.
Mam nadzieję, że następnym razem zawrzesz nieco humoru w felietonie i usuniesz momenty, o których wspomniałem, a dokładnie to te:
Cytat:
Jestem pewien, że gdyby nie moja wrażliwość na wyższe wartości, czułość na otaczające mnie zło, dociekliwość świata, życia, i wszystkiego tego, co jest obecnie tematem tabu
Oj, postaram się na pewno. Wybacz raz jeszcze. Chociaż nie wiem co tu jest do wybaczania... to są początki, nie mam jeszcze większego pojęcia o tym. Teraz piszę tak, a kiedyś będę tworzył felietony o grach i w taki sposób, że będziesz co chwile miał uśmieszek na ustach, ale wyłącznie z humoru ;-)
Taki styl pisania to pasuje do monografii naukowych =]
Tak wiec, sorry. Mogę obiecać, że następne będzie już:
lepsze
nie narcyzowate, bardziej skromne
nie tak pouczające
nie pisane w takim tonie, tzw. "z góry"
itp itd.
Zawsze gdy im bardziej się staram by było OK tym bardziej jest źLE.
Może spróbuję teraz z prozą...
PS:dajcie szanse :(
Dodane po 1 minutach:
PS: a poczucie humoru mam

tylko jak zacząłem pisać taki tekst, na taki właśnie temat, to burza mózgu i robię się śmiertelnie poważny...
Dodane po 26 minutach:
Jacku poczytaj sobie publikacje, poznaj materiały o paranaukach. To ogrom wiedzy. Nie wszystko jest prawdziwe i nie każdy będzie potrafił odróżnić co jest prawdą a co nie. W tym właśnie też tkwi problem. Nie raz mam wątpliwości do jakiejś teorii, zdarzenia, itp. Lecz z czasem poznawania wciąż to nowych materiałów czysto dziennikarskich, naukowych, lub monografii i raportów nauczyłem się "myśleć". Szukam prawdy we wszystkim. Od historii po... u diabła, jeden Bóg wie co jeszcze. Tylko przeczytanie kilku, kilkunastu artykułów nic nie znaczy. To jest nauka taka jak np. filozofia, archeologia - takie porównania - jak każda inna posiada materiały dowodowe, swoich naukowców i badaczy, amatorów i tych zawodowych.
Szczególnie warto poznać postępową filozofię przyszłości - Totalizm, który błędnie jest kojarzony z totalismem czyli bodajże synonimem totalitaryzmy z języka ang. czyli - totalitarysm. Dlatego nie bój się to nie totalitaryzm. To zupełnie inna bajka ;-) filozofia.
Polecam także szczególnie bogatą w wiedzę o badaniach i odkryciach paranaukowych i filozofii Totalizmu - monografię prof. Jana Pająka.
To że ktoś się zna na filozofii, albo np. teologii to wcale nie znaczy, iż zna się na paranaukach. To jest zupełnie inna nauka. Inne posiada fundamenty. Filozofia to fotelowe i wygodne teorie. Sam mogę jakąś zrobić i uznać to za filozofię.
Natomiast Totalizm, łączy w sobie:
- technologie przyszłości
- dokumentację działania napędów/technologie przyszłości
- koncepty, ideologię i teorie
- obserwacje i badania naukowe
- obserwacje osobiste
- realne dowody wzięte z nauki, badań, odkryć i z życia świata oraz osobistego autora
- ufologię
- wyjaśnienia zjawisk paranormalnych
- wyjaśnienie zamierzeń ufonautów
- wyjaśnienie działania pojazdów ufonautów
- dowody potwierdzające wiele kontrowersyjnych, dziwnych i szokujących faktów
- dowody potwierdzające wiarygodność teorii "niewidzialnej" pasożytniczej okupacji nas przez ufonautów
- dowody potwierdzające wiarygodność wielu relacji uprowadzonych
- masę informacji o zjawiskach paranormalnych, ich następstwach, odkryciach, dziwnych miejscach, obiektach... etc. (polecam także przewertować internet w tym celu)
- pewne prawdopodobieństwa
- dowody podważające dotychczasowe twierdzenia nauki ortodoksyjnej
- Totalizm jest przeciwieństwem nauki ortodoksyjnej, jest postępowy, itp.
(...)
Sam sprawdź co ja będę ci mówił.
przeczytałem już tą monografię, przeczytałem całe mnóstwo publikacji, czytam też książki, łączę to ze swoimi obserwacjami, elastycznością umysłu, poglądami, odczuciami i zgadzam się, popieram większość. co do niektórych teorii nie jestem jeszcze w 100% pewien, ale w połowie.
pozdro Jacku
PS: chcesz porozmawiać? pogadajmy na gg. używasz gg? tutaj nie róbmy już off-topa.