Zabroniono takich nocy

1
gładzimy opuszkami palców granice absolutu

zbudowanego z kolorowych ptaków wirujących

w niespokojnym tańcu zmysłów złudzeń i szaleństwa

na niebie skłaniającym się przed grzesznymi urokami

piekielnego jarmarku gniewu i zwątpienia



jesteśmy gotowi na stos brutalnych upadków

które będziemy nosili od jednych drzwi do drugich

dzień dobry jesteśmy grzesznikami zamordowane

zwłoki wiary i bogów utopiliśmy w wielkiej rzece

nie żałujemy grzechów jedynie rzeki bo była światłem



kiedy błądzimy na nocnych ścieżkach mili pasterze

omijają szerokim łukiem odrazy stosy naszych oczu i ust

usprawiedliwiając się że dobry pasterz nie zostawi

stu owiec żeby odnaleźć w gęstwinie nieprzytomności

jedną niewierną która nigdy nie obudzi nadziei



wyrywamy z głów włosy i chowamy je pod poduszki

naiwnie wierząc że wróżka dziś się doskonale pomyli

i zamiast nowych włosów i mlecznej czekolady

przyniesie nam miliony słodkich i błyszczących szans

które przełkniemy z uśmiechem i wrócimy do bycia



mówienie o sobie w liczbie mnogiej

pomaga zrozumieć że umieranie

z samotności jest zabronione

2
Aż do ostatniej zwrotki mi się podobało, potem niepotrzebnie jakaś wróżka, jakieś włosy czy mleczna czekolada. Takie jest moje zdanie. To taki motyw, który jakby nie z tej bajki.
alouette

3
I właśnie o ten motyw z innej bajki chodziło. Chciałam zestawić współczesność z bajką, żeby pokazać, że ani w bajkach ani w rzeczywistości nie możemy liczyć na pomoc wróżek. ;)

Dziękuję bardzo za opinię.

4
Jak da mnie to plus właśnie za tą nagłą zmianę która jest ciekawym zabiegiem. Koncepcja też bardzo mi się podoba. Taki, że tak ujmę poetycko "Pełne bólu zawodzenie poranionej duszy". Nie jest to coś lekkiego do przeczytania i dojrzałość myśli jest widoczna. Pozdrawiam :]
"Stąpaj ostrożnie,

Stąpasz po marzeniach..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron