prawdziwe dzieło sztuki
flaszka samotnie wypita
kunsztowne kopnięcie w ryj
naznaczone ognistym piętnem
wymiociny i wypociny
wygotowane w różanym olejku
przejrzyste lecz ciężkostrawne
3
Zwykła wyliczanka. Owszem, można z niej coś ciekaweo odczytać, ale już forma skutecznie odstrasza. Nie przepadam za wierszami, w których każde słowo ma określenie. U ciebie jest: "prawdziwe dzieło", "samotnie wypita", "kunsztowne kopnięcie", "ognistym piętnem", "różanym olejku". Są potrzebne, by móc dobrze zrozumieć wiersz, ale na pewno da się to zapisać w inny, lepszy sposób, za pomoca innych części mowy. Taka wyliczanka to pójście na łatwiznę.
Na plus wers: "wymiociny i wypociny" - nie wiem, dlaczego, ale przypadł mi do gustu
Pozdrawiam
Patka
Na plus wers: "wymiociny i wypociny" - nie wiem, dlaczego, ale przypadł mi do gustu

Pozdrawiam
Patka