Coś smutna Kostucho ludziom uczyniła,
Że każdy umyka przed cieniem twoim?
Tyś przez Styks tak wielu przeprowadziła
Do snu wiecznego bez dna wodopoi.
Kaptur twój skrywa żal kryształowy,
Wylany przed legion duchów zbłąkanych.
W miano Żniwiarki zakuta okowy,
Półprawdy arkanów nierozerwanych.
Istotą nie jest plonów zbieranie -
To Pora Roku bezwzględnie stanowi.
Celem do spichrzy ich dotrzymanie
By skrzętnie chronione nie uległy Morowi.
Coś ty Kostucho ludziom uczyniła...
1
Ostatnio zmieniony ndz 10 maja 2009, 22:37 przez W., łącznie zmieniany 2 razy.
"Życie nas mija i patrzy ze śmiechem,
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."