661

Latest post of the previous page:

mountain_artist pisze: Ale do sedna - czy spotkałeś się z pisarzami, którym najzwyczajniej w świecie odbiło?
tak. ale nie sądzę by był to efekt pisania.

u jednego chyba pojawiły się początki schizofrenii
u drugiego - psychika nie wytrzymała problemów osobistych

662
Zalewam Cie pytaniami... Wiem, jestem okrutny. Ale to tylko na początku :D

Powiedz, co sądzisz o kursach szybkiego czytania? Czy oprócz znacznej poprawy szybkości czytania, nie upada przypadkiem spostrzegawczość i fascynacja? I jak myślisz - jak to ma się do jakości późniejszego pisania? Czy przypadkiem nie wstrzymuje rozwoju?

663
A ja mam inne pytanie, dawno mnie tu nie było i nie wiem czy takowe już padło w tym temacie ;]

Otóż, czytając sobie Oko Jelenia, natknęłam się na literę, której nie ma w polskim alfabecie - A z kółeczkiem u góry w imieniu Ake (bodajże)... jak się robi takie A? :D

665
Jest też w tablicy znaków specjalnych każdego edytora tekstu. Ale jeśli mówimy o czyimś imieniu/nazwisku, to najprostszą metodą jest pisanie bez tego znaku (a więc po prostu: Ake) i zastąpienie wszystkich Ake przez Åke narzędziem wyszukaj->zamień.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

Historia prawdziwa

667
Nie wiem czy pytanie juz padło, ale męczy mnie ono i mkęczy. Musze je zadać.

Jak to wyglada hmmm prawnie. Powiedzmy piszę ksiązkę o mojej klasie. Bohaterami są byli koledzy z gimnazjum, albo innej szkoły. Ksiązka idzie do druku. Zostaje wydana i okazuje się dobrze sprzedającym bestsellerem. Zazdrośni koledzy badź kolezanki, domagają się części udziału bo przeciez są bohaterami ksiązki.

Mają do tego prawo? Jak to wygląda i co zrobić by takich nieprzyjemnych sytuacji uniknąć?
www.filozofka.blog.onet.pl

668
Ja się chyba pierwszy raz stykam z pomysłem, żeby wypłacać pensje bohaterom książki. Ciekawe co powie p.Andrzej.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

669
VV - właśnie napisałeś 666 post w tym temacie :D
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

671
A na konkurencyjnym forum jestem 666 zarejestrowanym użytkownikiem. Coś w tym być musi.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

673
Jewdocha pisze:Otóż, czytając sobie Oko Jelenia, natknęłam się na literę, której nie ma w polskim alfabecie - A z kółeczkiem u góry w imieniu Ake (bodajże)... jak się robi takie A?
No właśnie. Musiałem przegapić tę literkę, ale czy powinna być w powieści, której akcja toczy się przed czasami Knuda Knudsena, który jeśli dobrze pamiętam wprowadził ją do norweskiego alfabetu, by różnił się on od duńskiego?

Mieszkałem kiedyś przez rok w Norwegii i znajomy powiedział mi, że w dawniejszym zapisie zamiast "Å" funkcjonowało "Aa" (Czytane podobnie jak nasze "o").

[ Dodano: Pon 20 Lip, 2009 ]
Kurcze, zamiast Å wkleiło mi jakieś krzaczki. Ciekawe, czy tym razem będzie tak samo...

674
mountain_artist pisze:Zalewam Cie pytaniami... Wiem, jestem okrutny. Ale to tylko na początku :D

Powiedz, co sądzisz o kursach szybkiego czytania?
kompletnie nie mam zdania.
sadze ze to raczej przydatne dla ludzi ktorzy muszą szybko przeszukać ogromne partie tekstu

675
Jewdocha pisze: Otóż, czytając sobie Oko Jelenia, natknęłam się na literę, której nie ma w polskim alfabecie - A z kółeczkiem u góry w imieniu Ake (bodajże)... jak się robi takie A? :D
w programie word zakładka "wstaw", potem "symbol".

Wróć do „Strefa Pisarzy”