Mnie zastanowiła przede wszystkim brak wzmianek o tej osobie w sieci. Skąd więc ona się wzięła w Polityce? Dla czego nie było tam np. jednego z naszych forumowych debiutantów? Albo weteranów? Ponieważ przymusowo przebywam w domu, to sprawdziłem tu i ówdzie.
Okazało się, że nie jest to osoba znikąd: to córka Agnieszki Fatygi, aktorki,
dowód. Wywiad zajmuje dwie strony, to tzw. rozkładówka. Jej cena w piśmie na reklamę, bez zniżek, to 131760 zł brutto (sto trzydzieści jeden tysięcy...)
cennik w menu po lewej. Ze zniżkami będzie to jakieś 70 tysięcy zł.
Wydaje się jednak, że materiał w Polityce wyszedł za szybko. Może coś im w ostatniej chwili wypadło i musieli zapełnić łamy gotowym materiałem. W sieci dopiero teraz pojawiają się pierwsze wzmianki o tej książce,
przykład strony, której przed weekendem google jeszcze nie widziało. Na stronach wydawnictwa Albatros ta pozycja się nie pojawiała.
Dodatkowo napiszę, nie oszczędzając wątkotwórcy Poprostu, iż w powyższym linku znajduje się porównanie autorki do Paoliniego. Jest tam też kilka słów o treści: będzie to fantasy. Z okładki spogląda na swych czytelników osoba autorki.
Polityka chwali się nakładem ponad 140 tysięcy, przyjmując zwroty rzędu 40 tysięcy, pozostaje 100 tysięcy egzemplarzy, każdy czytany przez statystycznie półtorej osoby. Czyli 150 tysięcy potencjalnych odbiorców. Niech 1% zainteresuje się książką. To wydają mi się konkretne ilości, szczególnie w wypadku debiutantów.
Przewiduję głosy pomstujące wszystko wokół, ja jednak mam nadzieję, że książka okaże się czytliwa i będzie to przetarcie szlaków dla młodych debiutantów w Polsce.