Latest post of the previous page:
Finowie również mają imiona pochodzące z przyrody czy zaczerpnięte prosto z Kalevali. Moje ulubione imię Ilmari pochodzi od słowa "Ilma" - powietrze oraz w Kalevali był bohater Ilmarinen. ))
))Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele
 Ja mam jeszcze inną, jeśli nie jest to fantasy, staram się dobierać imiona uniwersalne jak Robert, Wiktor, Adam, Monika, Angela, Lena, Helena. Pozwala to w zasadzie umiejscowić akcję i u nas i gdziekolwiek w świecie (no prawie wszędzie). Poza tym jeśli tworzę własne imię dla jakiejś postaci ze świata fantasy to musi ono dla mnie brzmieć dobrze. Męskie imię powinno być raczej twarde, żeńskie miło brzmiące, miękkie.
 Ja mam jeszcze inną, jeśli nie jest to fantasy, staram się dobierać imiona uniwersalne jak Robert, Wiktor, Adam, Monika, Angela, Lena, Helena. Pozwala to w zasadzie umiejscowić akcję i u nas i gdziekolwiek w świecie (no prawie wszędzie). Poza tym jeśli tworzę własne imię dla jakiejś postaci ze świata fantasy to musi ono dla mnie brzmieć dobrze. Męskie imię powinno być raczej twarde, żeńskie miło brzmiące, miękkie. 
  
  
 


 ) bawią się w Dostojewskich i koniecznie wybierają godności przystające do charakteru postaci. Zatem szukają, jakie imię jest dla danej osoby najodpowiedniejsze. Nie zawsze się to udaje...
) bawią się w Dostojewskich i koniecznie wybierają godności przystające do charakteru postaci. Zatem szukają, jakie imię jest dla danej osoby najodpowiedniejsze. Nie zawsze się to udaje...Co powiesz na Tonąca Brzoza albo Jurny Żeton Spod Parapetu? :DDkanadyjczyk pisze:Lubię nazywać "swoich" z angielska, bo ładnie mnie brzmią. Lubię też nazywać z polska, ale nie imionami. Świetnym kolesiem może być chłopak o imieniu Jałowiec Zza Zakrętu. Mniej świetny byłby, gdyby nazywał się Andrzej Zawilski.