"Wrażliwość"

1
Goni mnie wiatr,

a ja wzrokiem nieprzytomnym od wczoraj,

uciekam.

Anioły upadły

upadłe anioły

I ja, upadam….

Szybko i wprawnie

kruszę kości przegniłe

co mówiła mi matka, że dał je nam Adam

Upadłem,

bo dogonił mnie wiatr,

a ja wzrokiem nieprzytomnym,

od wczoraj,

pod jego naporem

Umarłem

i sępy mi szarpią

zepsutą wątrobę

Anioły upadły….

Upadłe Anioły

A my jak dzieci,

zlęknieni błądzimy w ich mgle

nasze myśli zmęczone,

bez litości i ustanku, od lat

marnością trawione.

Przeleją się ich żołądki w nagłych torsji lawinie.

Chaos zagości nam w głowach

I w ciemności przebrzmiałym blasku utonę.

Po tych słowach.

[ Dodano: Wto 01 Gru, 2009 ]
aj ni tu gdzie chciałem, wiec uprzejma prośba żeby przenieść do poezji białej , z góry dziękuje.
"Ludzi można podzielić na dwa rodzaje; tych,

którzy są wytworem świata, w którym żyją, i tych

którzy są wytworem samych siebie, którzy choć

świata nie zmienili, nie dali się zmienić światu.

Oni chodzą po świecie a nie świat po nich” Sted

http://baloniku.blogspot.com/

2
Podoba mi się ten styl i nastrój.
Tylko nie rozumiem, po co te wszystkie odstępy. Trochę przeszkadzają. Nie podkreślają niczego. Nie zmuszają do "przychamowania". Nie dają nic. Miały w ogóle jakiś cel?

3
Tak właśnie szukałem sposób jak zachęcić czytania w sposób w jaki brzmiał w mojej głowie.
"Ludzi można podzielić na dwa rodzaje; tych,

którzy są wytworem świata, w którym żyją, i tych

którzy są wytworem samych siebie, którzy choć

świata nie zmienili, nie dali się zmienić światu.

Oni chodzą po świecie a nie świat po nich” Sted

http://baloniku.blogspot.com/

5
Wrodzona ciekawość każe mi zapytać jaki motyw masz na myśli, bo wydaje mi się że nie jest on aż tak oczywisty jak by się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. Choć mogę się mylić.
"Ludzi można podzielić na dwa rodzaje; tych,

którzy są wytworem świata, w którym żyją, i tych

którzy są wytworem samych siebie, którzy choć

świata nie zmienili, nie dali się zmienić światu.

Oni chodzą po świecie a nie świat po nich” Sted

http://baloniku.blogspot.com/

7
No masz racje, przyznaję że mało wyszukane porównanie, na swoja obronę mam tyle co nic, ale to dla tego że temat jest bardzo prozaiczny, odrobinę wulgarny nawet i chciałem go dla niepoznaki ubrać w ładne słowa. To tylko zmaganie pijaka z kolejnym dniem po wypiciu małego morza wódki.
"Ludzi można podzielić na dwa rodzaje; tych,

którzy są wytworem świata, w którym żyją, i tych

którzy są wytworem samych siebie, którzy choć

świata nie zmienili, nie dali się zmienić światu.

Oni chodzą po świecie a nie świat po nich” Sted

http://baloniku.blogspot.com/

8
W pijakach najbardziej lubię to, że piją zamiast pisać wiersze. Gorzej z poetami :P
Ci piją i pod wpływem picia - a czasem, o zgrozo, BEZ PICIA - piszą.

A patrz, jak pisze MISZCZ (są anioły, są czachy, jest taki druk rozstrzelony i wiatr hula między krótkimi wersami - prawie jak u Ciebie :)
Na czaszkę ludzkości wsiadłszy

Anioł rozparty,

Profan, jak z tronu z niej patrzy

I stroi żarty.


Dmucha rój baniek skrzydlaty,

Każda lot bierze,

Jakby ścigała gdzieś światy,

W sinym eterze.


Wątły, świecący glob fruwa,

Chyżymi loty,

Pęka - i tchnienie wypluwa,

Niby sen słoty.


Za każdą bańką głos czaszki

Słyszę, jak jęczy:

"I kiedyż koniec igraszki

Dzikiej, szaleńczej?


Bo to, co ciskasz w przestworze,

Tak lekko, śmiało,

To mózg mój, zbójco, potworze,

Krew ma i ciało!"
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat

9
No teraz to mnie poskładałaś. Nie znałem wcześniej tego pana ale z pewnością poznamy się bliżej bo bardzo mi przypadł jego styl:) Flaszka mu się należy jak nic.
"Ludzi można podzielić na dwa rodzaje; tych,

którzy są wytworem świata, w którym żyją, i tych

którzy są wytworem samych siebie, którzy choć

świata nie zmienili, nie dali się zmienić światu.

Oni chodzą po świecie a nie świat po nich” Sted

http://baloniku.blogspot.com/

10
yo, pewno, a jak nie, jak tak :)
osobiście go uwielbiam a zacytowany utwór nie należny do moich ulubionych ani najlepszych z niego, ale jakoś podpasował mi tematycznie do Twojego.

bez urazy i mam nadzieję, że poniekąd docenisz komplement, któren się za tym kryje, bo nie każdemu cytuję MISZCZA :)
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”