Myślę, że forma "Pan" nie jest konieczna. :-)
Mich'Ael pisze:W wyniku wczorajszej wizyty w Empiku stałem się szczęśliwym posiadaczem "Domu na Wyrębach".Wkrótce zapoznam się z ową książką i podzielę się z Autorem wrażeniami.
Ciekaw jestem owej opinii.
Mich'Ael pisze:Jak na razie książka ma jedną sporą zaletę - cenę. Lubię grubaśne książki, jest co poczytać przez więcej niż jeden wieczór, ale w większości przypadków są one raczej drogie... Dziwacznym przypadkiem jest najnowsza książka Sapkowskiego - "Żmija". Malutka i cieniutka książeczka za 33 zlote... ja dziękuję, postoję. "Dom na Wyrębach" kosztował mnie 25 PLN, a zapowiada się ciekawie.
Nie wiem, czy to reguła, ale ja nie mam wpływu na ceny moich książek. Moim zadaniem jest pisać jak najlepiej potrafię, a sprawami sprzedaży (w tym cenami książek) zajmują się fachowcy. Nie zmienia to jednak faktu, że cieszy mnie taka opinia na temat relacji cena/objętość "Domu na wyrębach".
Mich'Ael pisze:I luźne przemyślenie - chyba Pana obecność na tym forum jest całkiem niezłą formą reklamy. Gdyby nie moja bytność tutaj, pewnie w ogóle nie wiedziałbym o tej książce...
Zarejestrowałem się na WM jeszcze zanim podpisałem umowę wydawniczą dotyczącą pierwszej książki. To fajne miejsce, wciąż wiele się tu dowiaduję i dlatego z chęcią tu bywam.
Forumowa autoreklama autorów to zupełnie inna historia i raczej nie sądzę by była jakoś nadmiernie skuteczna.