16

Latest post of the previous page:

Naszym? Chyba Twoim (bez urazy). ;)

Takie tekst Preiss zostaw sobie na bardziej prywatne rozmowy. - Weber

[ Dodano: Sro 27 Sty, 2010 ]
Jak się usuwa "chapter", tj. rozdziały?
Ostatnio zmieniony śr 27 sty 2010, 18:27 przez Preissenberg, łącznie zmieniany 1 raz.

17
Preissenberg pisze:Naszym? Chyba Twoim (bez urazy). ;)

Takie tekst Preiss zostaw sobie na bardziej prywatne rozmowy. - Weber

[ Dodano: Sro 27 Sty, 2010 ]
Jak się usuwa "chapter", tj. rozdziały?
Zaznaczasz rozdzial a potem w menu Chapters wybierasz Remove selected chapters

21
Preissenberg pisze:A jak usunąć "character"?
Tworzysz charakter. I jak już go masz to dajesz menu Charakters -> Edit selected (czy cos takiego)
wyskakuje okno z postaciami
zaznaczasz ta do usuniecia i naciskasz przycisk z X

22
Spis podobnych programów.

Ale osobiście byłbym jednak ostrożny z takimi wspomagaczami...

Z innej beczki. Może nic odkrywczego, ale ja przy poprawianiu tekstu zawsze używam lektora, który czyta mi go na głos. Np IVONY . Wprawdzie komputerowy lektor dość dziwnie brzmi, ale sam fakt, że nasz tekst odbieramy innym kanałem niż podczas pisania, to już bardzo dużo.

23
Dzięki za linka hardrick, ale tam w większości są wersje shareware i komercyjne. 4 czy 5 jest darmowych. Freeware.

[ Dodano: Pią 29 Sty, 2010 ]
Vikary gdybyś tylko wiedział (i widział, ale raczej nie pozwolił bym zdradzić swoich notatek ze względu na ich wartość osobistą) jak bardzo mnie pomogłeś. I niech to wiedzą wszyscy odwiedzający ten wątek. Ten program jest wspaniały. To znaczy nie on, nie chodzi mi o to, że programista napisał piękny kod źródłowy owego programu. Lecz mam na myśli jego pomocniczość. Jest program - dla nie zorientowanych - do organizacji rozdziałów; notatek; postaci wraz z ich charakterystyką i biografią; scen; przedmiotów (może być też: obiektów, artefaktów). Bardzo mi pomaga. Przydał się. Wklepałem sporo tekstu.
Właśnie pracuję w nim nad opisem postaci i łańcuchem przyczynowo-skutkowym fabuły (historia). Za jakiś czas zabiorę się za wątki i sceny (ale to nie jest jedno i to samo; przydałaby się jeszcze rubryka "Wątki", no cóż, nie ma (za to można pisać wątki w notatkach). Następnie jakoś do wszystko zacznę sklejać w zdanie, po zdaniu: stworzę rozdziały. Dumnie brzmi. Rozdziały. Dzieje. Też nieźle brzmi. Ale żeby nie offtopować - program świetny. No to ja idę do roboty. Aha, co do tych rozdziałów (wiem, wiem powtarzam się, ale chcę to wyrzucić z siebie, bo mi ciśnie się na język), wezmę się za nie jak będę miał już wykreowanego bohatera i postacie drugoplanowe. No to pa.

24
Ha, zupełnie zapomniałem o IVONIE. Program jest wprost cudowny jeżeli chodzi o wyłapywanie literówek - zapuszcza się swoje opowiadanko, wygodnie rozwala na wyrku (koniecznie z ptasim mleczkiem!) i słucha jak głos, brzmiący nader ludzko jak na syntezator mowy, i podnosi z pozycji półleżącej tylko gdy Maja (koniecznie Maja - najlepszy głosik!) zakrztusi się na jakimś naszym błędzie. Program bardzo dobrze sprawdza się też przy czytaniu długich tekstów, które przeczytać musimy a mamy je tylko w wersji elektronicznej - to znaczy, jeżeli musimy znać treść danego tekstu. Do czytania prozy nadaje się... średnio. ;)

Tak czy siak - polecam. Miałem okazję korzystać z programu w celach zawodowych. ;)

W kwestii wspaniałości programów wspomagających pisanie w poście powyżej opiewanej - jestem tym bardziej sceptyczny. Brzmi to jakby trochę zabijało spontaniczność pisania - wszystkie wątki ustalone, oś fabuły jasno określona... Ale może to tylko moje wrażenie?
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

25
Wiesz, ja mam taki umysł, że jak czegoś nie zorganizuję to się we wszystkim gubię, plącze i wychodzi kasza. Mnie to jest pomocne, w każdym bądź razie przydaje się.

26
hardrick pisze:Może nic odkrywczego, ale ja przy poprawianiu tekstu zawsze używam lektora, który czyta mi go na głos. Np IVONY . Wprawdzie komputerowy lektor dość dziwnie brzmi, ale sam fakt, że nasz tekst odbieramy innym kanałem niż podczas pisania, to już bardzo dużo.
Jak dla mnie to całkiem odkrywcze, nigdy się nad takim sposobem poprawiania błędów nie zastanawiałem. Na pewno wypróbuję.

Tylko czy Ivona uwidoczni błędy: napewno, nietylko, wogóle ?

27
inja.no.tamashi pisze:Tylko czy Ivona uwidoczni błędy: napewno, nietylko, wogóle ?
Z tego co sprawdziłem to nie. Ale od takich błędów masz przecież np worda.
IVONA sprawia, że odbierasz swoją pracę w inny sposób niż ją tworzyłeś (o ile nie tworzyłeś mówiąc, przy pomocy Microsoft Speech np.)
Myślę, że można to porównać, do proponowanego przez niektórych pozostawienia tekstu do "odleżenia" - przynajmniej ja tak to widzę.

Zresztą, najlepiej spróbuj i się sam przekonaj...

28
hardrick pisze:
inja.no.tamashi pisze:Tylko czy Ivona uwidoczni błędy: napewno, nietylko, wogóle ?
Z tego co sprawdziłem to nie. Ale od takich błędów masz przecież np worda.
IVONA sprawia, że odbierasz swoją pracę w inny sposób niż ją tworzyłeś (o ile nie tworzyłeś mówiąc, przy pomocy Microsoft Speech np.)
Myślę, że można to porównać, do proponowanego przez niektórych pozostawienia tekstu do "odleżenia" - przynajmniej ja tak to widzę.

Zresztą, najlepiej spróbuj i się sam przekonaj...
nie omieszkam, podoba mi się ten pomysł :)

29
Bardzo fajny ten yWriter :) Pozwala bardzo zrobić sobie porządek w notkach i pomysłach (a tych to czasem jest nazbyt wiele, często - ni to z gruchy ni z pietruchy - wpadnie jakiś kolejny i burzy porządek wcześniejszego planu). Wcześniej notki robiłem w Wordzie/jakimś kajecie, ale yWriter - póki co - wydaje mi się wygodniejszy :)

31
vikary pisze:Fajni by było, jakby jeszcze te projekty były przechowywane gdzieś na jakimś serwerze, żeby człowiek miał dostęp on-line z każdego miejsca. Ale i tak jest dobrze.
jest mnóstwo takich miejsc, jak www.edysk.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak pisać?”

cron