Jedna z moich koleżanek na innym forum, znalazła coś takiego, co na pewno warto przeczytać aby spróbować rozszyfrować, o kim pisze autor:

http://www.szwedzka.pl/opowiadanie.html

Zagadka nie wydaje się być trudna, pubpvnż gr cbyfxvr ernyvn fą oneqmb mjbqavpmr j fjbvz ernyvmzvr (odkoduj tekst po przeczytaniu opka).

Naturszczyk pisze:Jedna z moich koleżanek na innym forum, znalazła coś takiego, co na pewno warto przeczytać aby spróbować rozszyfrować, o kim pisze autor:

http://www.szwedzka.pl/opowiadanie.html

Super!:) Wciągnęło po uszy. O jakim wydawnictwie mówi tekst, nie mam pojęcia.

O kim pisze autor, a raczej, jaką książkę wysłał, wiadomo Najciekawsza jest reakcja wydawców, zdaje się, że ani jeden bynajmniej się nie zdziwił, że o konkretniejszej reakcji nie wspomnę. Humoreska, jak to humoreska, przerysowana nieco, ale mniej niż by się mogło wydawać. Eksperyment wart przeprowadzenia...

Wydaje mi się, że taki eksperyment został już przeprowadzony - gdzieś ze dwa/trzy lata temu słyszałem, ze do kilku wydawnictw posłano coś (nie wiem czy nie Hemingwaya właśnie) i że tekst został odrzucony jako szmira - godna uwagi sprawa jest taka, że część wydawnictw nie poznała się na tym, że tekst "jakby znajomy".

tak czy inaczej orzekli, że szmira To fajnie świadczy o ich znajomości klasyki

Jacek Skowroński pisze:O kim pisze autor, a raczej, jaką książkę wysłał, wiadomo

Można prosić o przypisy dla dummies?

Ernest Hemingway, "Stary człowiek i morze". A wydawnictwa to: WBK, Znak, Rebis, Prószyński i Spólka. Nie wiem, czy więcej było.

Mich'Ael pisze:wydawnictwa to: WBK

Raczej WAB. WBK to bank, ten od Danny'ego i Gerarda.

Mich'Ael pisze:Ernest Hemingway, "Stary człowiek i morze". A wydawnictwa to: WBK, Znak, Rebis, Prószyński i Spólka. Nie wiem, czy więcej było.

No tak. Wstyd, że sam nie doszedłem:)

Sir Wolf pisze:Raczej WAB. WBK to bank

No tak, głupi ja. Pierwsze co mi przyszło do głowy to WBK, a że na wydawnictwach nijak się nie znam - z żadnym się nie kontaktowałem nigdy - to tak wyszło.

Mich'Ael pisze:Wydaje mi się, że taki eksperyment został już przeprowadzony - gdzieś ze dwa/trzy lata temu słyszałem, ze do kilku wydawnictw posłano coś (nie wiem czy nie Hemingwaya właśnie) i że tekst został odrzucony jako szmira - godna uwagi sprawa jest taka, że część wydawnictw nie poznała się na tym, że tekst "jakby znajomy".

coś mi się kołacze, że "Duma i uprzedzenie", pewności nie mam. w każdym razie zmieniono jedynie imiona głównych bohaterów, rozesłano do wydawnictw - wszystkie stwierdziły, że kiepskie, a tylko jedno poradziło nie wzorować się tak na klasyce. ;o

Tak, Duma i Uprzedzenie. Ale mam wrażenie, że ktoś tu manipuluje wynikami. Ja zapamiętałem, że część nie odpowiedziała w ogóle, część po prostu declineła (autor chyba postawił tezę, że nawet nie zajrzeli, skoro rzecz była nadesłana przez nieznane nazwisko), a jedno faktycznie dostrzegło niepokojące podobieństwa.

Dawid Brykalski napisał przed laty dla jajec opowiadanie "stary człowiek i góry" o kolesiu który na obcej planecie ubił dinozaura, wezwał transport, ale nie miał już amunicji i nim po paru godzinach dotarł poduszkowiec, miejskowe ścierwojady skonsumowały mu łup.

tylko red. Parowski rozpoznał pierwowzór.

No, z całym szacunkiem, ale fani fantastyki nie należą chyba do najbardziej oczytanych w klasyce.

Btw. fajny pomysł.