DO WSZYSTKICH PAŃ DOROSŁYCH - PROSZĘ O POMOC W OPOWIADANIU

1
Drogie Panie
Piszę obecnie opowiadanie, w którym jedna z postaci (ta piękniejsza płeć :D ) straci dziewictwo. Od razu uprzedzam, że nie jest to opowiadanie erotyczne, ale kryminalne.
Zabrnąłem do sytuacji, w której postać chce po raz pierwszy współżyć z drugą osobą. Jako że zależy mi przede wszystkim na oddaniu uczuć postaci (a sam jestem samcem :D) muszę się do Was zwrócić z baaardzo delikatną prośbą.
Chciałbym dowiedzieć, co czułyście, ale jeszcze przed spotkaniem z chłopakiem. Kiedy byłyście w domu, czy w drodze na spotkanie, czy cokolwiek. Strach jak to będzie? Zażenowanie? A może nieopisane szczęście, radość? :)

Oczywiście mógłbym grzebać w Google'ach (co nawet zrobiłem), ale wszelkie onety, wp i inne fora przekonały mnie tylko w tym, że jeśli chodzi o takie pytania, to albo ludzie robią sobie jaja, albo są zwyczajnie zboczeni. A mi nie o to chodzi.
Chodzi mi o oddanie uczuć kobiety, przed pierwszym stosunkiem. Nie interesuje mnie nic związanego z erotyką, żadne pikantne szczegóły. Czyste emocje, myśli, uczucia. Coś, co uwiarygodniłoby (i to bardzo) moją bohaterkę.

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Jeśli nie chcecie odpowiadać, to po prostu tego nie róbcie. Wiem, że to dosyć delikatne pytanie i nie chciałbym żadnej z Was urazić :)

Shelion
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3pcp0_user6.jpg[/img]
----------------------------------------------------------------------
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3phuz_userbar(2)b.jpg[/img]

2
Cóż, ja wprawdzie jeszcze nie mam za sobą swojego "pierwszego razu", ale coraz częściej myślę, jak by to wyglądało, i czuję takie... motylki w brzuchu - tak samo jak przed każdym spotkaniem z chłopakiem, który mi się podoba.
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

3
Wg mnie nie ma czegoś takiego jak planowany "pierwszy raz", a tak jak to napisałeś, tak ja to odebrałam - że chcesz wiedzieć, co czuje się,planując go, idąc do chłopaka z przeświadczeniem, że to się dziś stanie. To nie jest tak: kochanie, jutro o 15 zaczynamy. No, chyba że chodzi Ci o uczucie ZARAZ przed nim, wtedy, kiedy już na bank wiadome, że zaraz do tego dojdzie. Co jest wtedy? Niepewność i radość, strach, ciekawość i poziom endorfin przekraczający normę. Totalnie mieszane uczucia.
[img]http://literka.xaa.pl/images/rangi/banner1.png[/img]

Re: DO WSZYSTKICH PAŃ DOROSŁYCH - PROSZĘ O POMOC W OPOWIADAN

4
shelion pisze:(...)Chciałbym dowiedzieć, co czułyście, ale jeszcze przed spotkaniem z chłopakiem. Kiedy byłyście w domu, czy w drodze na spotkanie, czy cokolwiek. Strach jak to będzie? Zażenowanie? A może nieopisane szczęście, radość? :)(...)
Chodzi mi o oddanie uczuć kobiety, przed pierwszym stosunkiem. Nie interesuje mnie nic związanego z erotyką, żadne pikantne szczegóły. Czyste emocje, myśli, uczucia. Coś, co uwiarygodniłoby (i to bardzo) moją bohaterkę.
tak sie zastanawiam, czy te uczucia byłyby tak rózne od emocji chłopaka w tej samej syt.
to chyba zalezy od osobowosci człowieka - dla jednych jest to "kurde, bedzie z głowy, a potemluz", dla innych "wielkie uczucie, dowód miłości, etc.", a dla kogoś "wszysy to zrobili, to ja też".

i emocje są uzależnione od podejścia.

jak było z tobą?
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

5
Po pierwsze, czemu od 18 skoro cnotę można według prawa stracić w wieku 15-tych urodzin? :)

Po drugie - chyba inni się ze mną zgodzą, choć według nałożonego przez Ciebie, Shelionie cenzusu płci, wieku i doświadczenia nie powinienem się tu odzywać - uczucia w takiej chwili są tak różne w zależności od osoby i sytuacji, że cokolwiek wymyślisz to nikt się do tego nie doczepi. O ile te uczucia nie będą kłócić się z wcześniej przedstawionym portretem postaci.

To tak jak z uczuciami bohatera gdy zabija inną osobę. U różnych ludzi reakcje mogą być diametralnie różne, od postradania zmysłów do wzruszenia ramionami czy nawet radości lub przyjemności. Czytelnik ,,kupi" każdą reakcję, byleby pasowała do bohatera - inaczej odczuje zabicie kogoś płatny zabójca, a inaczej wrażliwa gimnazjalistka...

Pozdrawiam :)

6
Sorry, że się powtarzam ale na Boga piszcie o tym na czym się znacie, bo inaczej wyjdzie sztywno i fałszywie.
Władysław "Naturszczyk" Zdanowicz

7
Właśnie. Zresztą ja uważam, że takie rzeczy są zbyt intymne i zbyt osobiste, żeby tak sobie o nich pisać tu na forum.
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

9
Naturszczyk pisze:Sorry, że się powtarzam ale na Boga piszcie o tym na czym się znacie, bo inaczej wyjdzie sztywno i fałszywie.
Jasne! Potwierdzam. Popieram. Słuchajcie się tych słów. Piszcie na czym się znacie.

10
shelion, po prostu, niech ta twoja bohaterka to przeżyje po swojemu, adekwatnie do jej osobowości. Nikt się nie przyczepi :P ani do pierwszego, ani do x razu, bo to twoja bohaterka. Najpierw napisze swoją wersję, a potem pytaj o opinie - tak będzie szybciej i łatwiej.
Zresztą, tobie nie chodzi przecież o to, jak to jest naprawdę, tylko o to, jak to składnie i wiarygodnie opisać :P, a to różnica.
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie

11
ravva pisze:jak było z tobą?
Więc tak. Z pewnymi rzeczami wcale mi się nie spieszy (choć biorąc pod uwagę kilku moich znajomych pokusa czasem bywa :) ) i mam nadzieję, że tak zostanie dopóki nie będę święcie przekonany, że to ta jedna jedyna. A dokładniej, dopóki nie będzieMY :)
Opar pisze:Po drugie - chyba inni się ze mną zgodzą, choć według nałożonego przez Ciebie, Shelionie cenzusu płci, wieku i doświadczenia nie powinienem się tu odzywać
Chodziło mi o to, by wypowiedziały się tutaj damy, bo jak ty możesz wiedzieć, co czuje druga osoba? Nie ważne jest tutaj, że każda przeżywa to trochę inaczej i na swój sposób. Zupełnie naturalne. Ja tylko chciałem uzyskać obraz tego, co czują, a żeby się tego dowiedzieć musiałem się spytać. Najprostsza droga do uzyskania odpowiedzi. No i też przede wszystkim chodziło mi o to by to były normalne odpowiedzi, a nie zboczone, bo gdybym takich szukał to tutaj nic pisać bym nie musiał :)

______________________________________

Dziękuję wszystkim Paniom :)
Pozdrawiam
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3pcp0_user6.jpg[/img]
----------------------------------------------------------------------
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3phuz_userbar(2)b.jpg[/img]

12
Naturszczyk pisze:Sorry, że się powtarzam ale na Boga piszcie o tym na czym się znacie, bo inaczej wyjdzie sztywno i fałszywie.
shelion pisze:Więc tak. Z pewnymi rzeczami wcale mi się nie spieszy (choć biorąc pod uwagę kilku moich znajomych pokusa czasem bywa :) ) i mam nadzieję, że tak zostanie dopóki nie będę święcie przekonany, że to ta jedna jedyna. A dokładniej, dopóki nie będzieMY :)
idąc za radą kolegi - nie pisz.

a tak na dobrą sprawę - rusz bańką, mysli i uczucia mozesz wykopać z siebie, z pewnoscią beda pasowac.
jak ktoś mąrze napisał - byle odpowiadały wizerunkowi bohaterki i będzie dobrze ;-)

[ Dodano: Pon 09 Sie, 2010 ]
edit: tak mi się przypomniało, masz link do piosenki, moze w czyms pomoze.
"chodź, prosze, ze mną"
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

13
ravva pisze:rusz bańką, mysli i uczucia mozesz wykopać z siebie,
Nie, nie będą. Że się tak brzydko wyrażę: to byłyby czysto samcze uczucia, a jak dowiedli naukowcy. Kobiety i mężczyźni ciut inaczej postrzegają pewne sprawy :)

Ale i tak mi już bardzo pomogłyście. Dziękuję :)
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3pcp0_user6.jpg[/img]
----------------------------------------------------------------------
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3phuz_userbar(2)b.jpg[/img]

14
to byłyby czysto samcze uczucia
A według mnie właśnie byłoby interesująco, gdyby tak opisać taki dziki, zwierzęcy wręcz seks :)
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

15
shelion pisze:
ravva pisze:rusz bańką, mysli i uczucia mozesz wykopać z siebie,
Nie, nie będą. Że się tak brzydko wyrażę: to byłyby czysto samcze uczucia, a jak dowiedli naukowcy. Kobiety i mężczyźni ciut inaczej postrzegają pewne sprawy :)

Ale i tak mi już bardzo pomogłyście. Dziękuję :)
To zależy od charakteru i sytuacji a nie od płci. Znam mnóstwo opowieści o traceniu dziewictwa (ach te dziewczeńskie zwierzenia) i żadna nie była podobna do drugiej. Wyobrażam sobie, że z facetami jest tak samo, zakochany czuje to inaczej niż ten, który chce się po prostu pozbyć "problemu".

Takie pytanie jest bez sensu jednym słowem. Cokolwiek napiszesz, będzie dobrze.
A tristeza tem sempre uma esperança
De um dia não ser mais triste não
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”