a więc jednak skusiłam się i napisałam maila do tegoż wydawcy, niżej wklejam treść odpowiedzi. Wyglada na to, że to dopiero powstające wydawnictwo, chociaż głowy nie dam. I tak cyt.:
"Witam serdecznie,
 A więc procedura wygląda następująco:
Prosimy o nadesłanie próbki tekstu(10 do 30 stron) wraz z
krótkim streszczeniem całości bądź konceptem/planem oraz spisem
treści(w
przypadku poradników i literatury faktu) na adres: 
[email protected]
Preferujemy pliki w formacie doc. lub rtf.
Na tej podstawie podejmujemy decyzję o dalszej współpracy. Jeżeli dana
pozycja zyska akceptację spisujemy z autorem umowę o dzieło, a więc 
płacimy już wtedy za gotowy tekst, nie zaś za sam proces pisania. 
Wysokość honorarium autorskiego będzie ściśle uzależniona od
wielkości 
nakładu oraz umów z dystrybutorami. Stawka będzie podana w momencie 
podpisywania wspomnianej umowy, która będzie jednocześnie gwarancją 
uzyskania wynagrodzenia przez autora."