Latest post of the previous page:
Może nie tak kategoryczniekfk pisze:debiutanci mają tendencję do budowania postaci złego i głupiego wydawcy

Ja mam klasyfikację na normalne i niegrzeczne.
Normalne to wszystkie które odpowiadają, wysyłają wiadomości (nieważne, że odmowne), mówią dlaczego nie przyjęli propozycji, można z nimi porozmawiać. Niegrzeczne: zero odpowiedzi, zero wiadomości, zero możliwości rozmowy z wielce ważnymi panami/paniami redaktorami, odrzucające z założenia wszystkich poza uznanymi sławami. I sorry, ale do takich wydawnictw szacunku nie mam i mieć nie zamierzam.
Jeszcze nie jestem na etapie bycia sławną pisarką (obym kiedyś na nim była), i raczej nie oceniałabym kogokolwiek tak mocnymi słowami (jako człowieka), raczej mogłabym ocenić ich ocenę (jako krzywdzącą, sprawiedliwą, rzetelną, powierzchowną, tendencyjną, rzeczową, merytoryczną itd...) lub ewentualnie ją ignorować.kfk pisze: jeszcze gorszego i wręcz debilowatego krytyka...
A to jest żenada stulecia.kfk pisze:Pollak nad Grzebułą?
I to nie Pani Grzebuła zachowuje się żenująco, tylko ten Pollack. Moim skromnym zdaniem oczywiście.