662
chciałem to zastosować jako swoistą metaforę, że bohater jest na pustyni i jest ona pułapką, z której musi się wydostać. Planowałem tytuł z tym zwrotem, aby mieć w nim rym potrzasku-piasku ;D

663
szmeto pisze:Mam problem ze zwrotem: "być w potrzasku"
czy mogę napisać:
w potrzasku piasku
w potrzasku z piasku
czy jestem w potrzasku i nic potem do zwrotu nie mogę dorzucić?
a przeczytaj to głośno
widzisz rym?
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

666
czemu niefajne? nie bardzo też wiem co to rymcięcie :P sorki za bycie ignorantem

bo generalnie to tytuł miał brzmieć "W potrzasku ze złotego piasku" lub "W potrzasku złotych piasków" w zależności, która wersja poprawna/bardziej strawna ;)

667
Niefajnie to jest rym i aliteracja - w prozie to jest błąd.

złote piaski są do tego ogranym poetyzmem.

Ale... Ty piszesz, zdecydujesz.

[ Dodano: Sob 28 Cze, 2014 ]
szmeto pisze:W potrzasku ze złotego piasku"
masz ten rytm niechciany :(
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

668
Wiem, że złote piaski trochę oklepane, ale póki co nie wymyśliłem innego koloru lepiej pasującego. Żółty mi nie leży a np. bladożółty w moim odczuciu psuje rym

Nie do końca chyba rozumiem o co biega z tą aliteracją. W sensie powtórzenie końcówek -asku? Czy nawet jeśli jest to zamierzone i tylko w tytule to jest aż tak nieakceptowalne i niesmaczne? :P

Bo mi właściwie tylko chodziło o stwierdzenie, która wersja tytułu jest lepsza :roll:

669
"Znalazł się w potrzasku, złotego piasku o brzasku w rodzinnych stronach już nie uświadczy." - wybaczcie, to było silniejsze ode mnie. ;)

Natasza ma rację, aliteracja i rymy w prozie nie wyglądają najlepiej. No chyba, ze chcesz celowo stylizować na poezję eposów saksońskich. Wszystko służy wszystkiemu, trzeba tylko wiedzieć kiedy trzeba i można z tego korzystać.

671
gdybym w księgarni zobaczył tytuł "W potrzasku złotych piasków" to bym chociaż sięgnął zobaczyć co to, więc widać względne złe.
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.

672
No właśnie ja mam odmienne spojrzenie na sprawę i upieram się przy swoim ;)
Mam tytuł dla późniejszych przygód tego bohatera "Pięć odcieni zgniłej zieleni" i chcę ten tytuł utrzymać w podobnym tonie (w sensie rym aliteracją zwany, kolor i jakby jeszcze coś związane ze śmiercią jak zgnilizna w tym pierwszym tytule, ale do żółtego było mi ciężko coś znaleźć). Może to głupie, nieładne, niepoprawne - ale moje i takie pozostanie :) sorki :)

chodziło mi tylko, która z tych dwóch wersji jest bardziej poprawna w sensie zestawienie związku frazeologicznego z dalszym członem

dzięki Thug :) dokładnie, tytuł ma zaintrygować czytelnika w jakiś sposób (nawet nieczysty) ;)

673
I tak będziesz tytuły rymował?
Trochę groteskowo
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

674
Nom ;D
To póki co wolny kraj, mogę pisać co chcę i jak chcę ;) Zresztą to i tak jeszcze długo nie wyjdzie poza ramy grafomanii (o ile kiedykolwiek wyjdzie).

To która forma bardziej poprawna?

675
szmeto pisze:No właśnie ja mam odmienne spojrzenie na sprawę i upieram się przy swoim ;)
No to w takim razie po co pytasz??? Skoro lekceważysz odpowiedzi i masz swoje zdanie - to rób jak uważasz, tylko uważaj, jak robisz...
szmeto pisze:To która forma bardziej poprawna?
Obie są fatalne, choć pewnie nie to chciałeś usłyszeć...
Pozdrawiam
Maciej Ślużyński
Wydawnictwo Sumptibus
Oficyna wydawnicza RW2010

676
MaciejŚlużyński pisze:No to w takim razie po co pytasz??? Skoro lekceważysz odpowiedzi i masz swoje zdanie - to rób jak uważasz, tylko uważaj, jak robisz...
Pytałem o coś innego, ale mimo to próbowaliście uszczęśliwiać mnie troszkę na siłę. Okej, fajnie - krytyka się przydaje. Ale to nie oznacza, że muszę potulnie wszystkie wasze sugestie wprowadzać w życie.
MaciejŚlużyński pisze:Obie są fatalne, choć pewnie nie to chciałeś usłyszeć...
Chciałem usłyszeć prawdę. Dokładnie to chciałem usłyszeć. Od samego początku. Czy pod względem gramatycznym, któraś jest w ogóle poprawna. Mam tylko nadzieję, że mówiąc fatalne nie masz na myśli jak bardzo ci się one nie podobają...
Tak czy inaczej pomyślę nad innym tytułem, ale raczej też z rymem ;)

Pozdrawiam i dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem, krytykę i pomoc. Mam nadzieję, że mimo mojej krnąbrności nikt się tu nie poczuł dotknięty.

Wróć do „Jak pisać?”

cron