Latest post of the previous page:

Hej, jeszcze czekamy na minimum trzy oceny Bitwy nr 9! Zamknijmy pierwsze barażowe starcie, halo halo!

S - podoba mi się Twoje poczucie humoru
C i N - to nie jest złe, ale jakoś nie po drodze nam razem

Ja mam problem z O i R bo nie OgaRniam

Tu nie ma co oGrarniać:)
Trzeba przymuszać G do dalszego pisania hihihihi ))

z G nie miałbym żadnego problemu ocenić, ale tamte dwa... To wymaga lepszej mobilizacji. Ale też oznacza ze teksty nie bronią się same

Oj bo marudny jesteś jak zawsze )
Stosuj jak ja - Romkową szkolną punktację - i pójdzie:)

Ależ stosuję bo Romek to mądra bestia jest.

Dla mnie O to o cho cho, potem G i D, tylko z R nie wiem - jest niezłe, ale zaraz po przeczytaniu nie pamiętam o czym było. :(

O jest przekombinowany. Dużo słów, mało treści i nie zachwycił mnie. Szczerze mówiąc - nie nadążam
(nie wiem co bierze, ale jak już się dowiem kto to, to poproszę o połówkę)

Mnie O wprowadza w jakiś Odmienny stan świadomości - poddałem się nastrojowi. Podobał mi się emocjonalnie. Że się ktoś porwał na coś takiego... Nie pamiętam o czym było dokładnie, ale za ten dziwny stan - full respect.

9 bitwa:
C najbardziej na temat, przyzwoity. Drażniła stylizacja (i kto to mówi, co? )
S najmocniejszy jako tekst samodzielny, ale brakło mi staranności w oddaniu tematu (były okręty, ale eskorta IMHO naciągana).
N bardzo niedopracowany. Traktuję ten tekst bardziej jako próbę godnego pożegnania z ToPA niż zawalczenia o wyjście z baraży. I to szanuję - nie ucieczka, nie walkower, ale tekst, z humorem, z pomysłem. Gdyby nie było takiej rezygnacji, gdyby przy tym przysiąść...

10 bitwa doskonała. Nie spodziewałem się, że tak mi się spodoba coś w barażach
D: nie podszedł mi. Subiektywnie tu najsłabiej. Obiektywnie - niech się mądrzejsi wypowiedzą.
Natomiast z pozostałych trzech, każdy na swój sposób mnie ujął i każdy mnie ucieszy z awansu. Nie potrafiłbym między nimi wybrać.
G: Eldil nie uznał tego za kradzenie pomysłów, Eldil uznał za hołd artystyczny i jest zachwycony (Nie no, Sarah, serio uważasz, że jestem takim megalomanem, żeby samego siebie wstawić do własnego tekstu bitewnego... hmmm... ok, nie było pytania Eldil DO KAŻDEGO TEKSTU, Eldil DO TEMATU BITWY! ) Tekst jest fajny, faktycznie "w moim stylu" (co jest oczywistą zaletą ) - użycie weryludków jako bohaterów, zatarcie granicy między postaciami a czytelnikami. Lubię to Niepotrzebna tylko ta rezygnacja bijąca z tekstu. Widać po reakcjach, że wojna jeszcze nie przegrana Oraz, inaczej niż u N, tekst wyczyszczony, zadbany
O: Znów zachwycony. To jest piękne. To jest taki rodzaj poezji, który mi gra w środku P.Yonk dobrze to ujął. I brawa za heroizm - jedyny uczestnik który odważył się na wiersz
Zastanawiałem się nad kluczem literek do poszczególnych części. Czy to jest jakaś dedykacja ulubionym (albo nie ) konkurentom z ToPA? Musiałbym dobrze się przekopać przez ich teksty, bo nie łapię jakiś oczywistych związków. Ani innego klucza.
R: ten mnie najbardziej przekonał jako fabuła. I styl też bardzo ciekawy, zachęcający do sięgnięcia po więcej

Swoją drogą, czytając teksty z całości ToPA coraz lepiej rozumiem co do mnie mówią i na Wery, i przy innych okazjach. Przekombinowanie, chaotyczność akcji, za dużo na raz, stylizacje językowe które raczej przeszkadzają niż bawią - u innych to jaśniej widać, niż u siebie

Eldil pisze: Nie no, Sarah, serio uważasz, że jestem takim megalomanem, żeby samego siebie wstawić do własnego tekstu bitewnego... hmmm... ok, nie było pytania

A czy to byłaby megalomania czy też cwane zamydlenie kto jest autorem?

Eldil pisze: Niepotrzebna tylko ta rezygnacja bijąca z tekstu. Widać po reakcjach, że wojna jeszcze nie przegrana

i ja tu rezygnacji nie widzę, raczej sarkastyczne ujęcie postaci większości autorów uczestniczących w bitwach ( w stylu każdy jest jak G)

Eldil pisze: C najbardziej na temat, przyzwoity. Drażniła stylizacja (i kto to mówi, co? )

Na temat, powiadasz? Niby gdzie tam w tym opowiadaniu okręt?

uniwers pisze: Na temat, powiadasz? Niby gdzie tam w tym opowiadaniu okręt?

Autor C pisze: Pierwsza Oficer Valentine siedziała za pulpitem w swojej kajucie, czytając logi komputera pokładowego

Po pierwszym zdaniu widzisz, że na jednym toczy się akcja.

Autor C pisze: – I na podstawie tych kilku zdjęć uznałeś, że to statek obcych, tak?
– Tak. Leczi obok, równo legje. Ekskortuje. Są psziesłanki…

Po tym zdaniu widzisz, że jest i drugi statek. Który "Leczi obok, równo legje. Ekskortuje."

Nie jest to ukryte, nie trzeba się domyślać, szukać. Wszystko na wierzchu.

1. Statek pani oficer Valentine to transportowiec, a nie jednostka wojskowa.
2. To, co eskortowało panią Valentine, niekoniecznie musiało być okrętem.
3. Gdyby temat brzmiał "Okręt, eskortowy", moje czepialstwo faktycznie byłoby bezzasadne.

Peace!

uniwers pisze: 3. Gdyby temat brzmiał "Okręt, eskortowy", moje czepialstwo faktycznie byłoby bezzasadne.

faraon pisze:Temat: Okręt eskortowy
Gatunek: dowolny
Objętość: max 6.000 znaków ze spacjami
Czas do: 12.05.2018 do 23:59

- dla mnie jednoznaczne.