Właśnie słowo mur ma wybitnie mało synonimów. I wszystkie brzmią źle. Przecież nie określę wielkiej granicy światów mianem płotu 

 A opisując różnicę między Murem a murem trzeba słowa mur użyć, aby to było jasne.
Próbuję z zaimkami, ale to często też się nie sprawdza. "Nie można go przekroczyć" napiszę. Ale musi być dobrze wiadomo czy chodzi mi o jeden Mur, drugi Mur czy też zwykły mur. A jeszcze groźna zaimkoza się czai.  :mur: 
Fanliang pisze: (ndz 21 lut 2021, 10:57)
Ja na serio podziwiam pisarzy fantasy, którzy mają do nazewnictwa głowę, a nawet tylko cierpliwość.
 
Nie powiedziałabym, żebym miała głowę do nazewnictwa, bo postawiłam na absolutną prostotę. Taką na poziomie nazwania krajów Krainą Elfów i Królestwem Ludzi. Twórcze, co nie? XD Ale sama czytając, męczę się trafiając na skomplikowane nazwy, więc u mnie wszystko jest nieskomplikowane. Zapewnienie historii przystępnego, banalnego wręcz tła było moim założeniem.