Latest post of the previous page:

Tu są dwa problemy:

jak sygnalizowałem.

1) musi być wola sensownego wydawcy
2) musi być stajnia autorów ktorzy zechcą robić karierę w tym kierunku.

i pewnie jest to szlak na którym czekają może nie skarby ale konfitury...

mówiąc obrazowo:
potrzebny jest strateg/przywódca dróżyny i chętni na wyprawę którzy poza apetytem na łupy mają też podstawowe umiejętności w stawianiu namiotów, jeździe konnej, machaniu mieczewm, łupieniu i gwałceniu.

Andrzej Pilipiuk pisze:1) musi być wola sensownego wydawcy

Jest taka wola

Czas wyłowić autorów!

Andrzej Pilipiuk pisze:
mówiąc obrazowo:
potrzebny jest strateg/przywódca dróżyny i chętni na wyprawę którzy poza apetytem na łupy mają też podstawowe umiejętności w stawianiu namiotów, jeździe konnej, machaniu mieczewm, łupieniu i gwałceniu.

Zgwałciłem kogo trzeba, na popas nie mam czasu, ale książkę wydam, może maj tego roku...

nie myśl w kategoriach "jedna książka".

a hipotetyczny przywódca powinien przestać mylseć w kategoriach "jeden autor" czy "jeen cykl".

w tym roku zbiueram informacje do kolejnego wielkiego cyklu, który ma przyćmić sławę "oka jelenia"

Andrzej Pilipiuk pisze:nie myśl w kategoriach "jedna książka".

stworzyłem od podstaw oryginalny świat, starczy na parę tomów. Niestety mój aktualny wyczyn 8k znaków dziennie nie został jeszcze przeze mnie pobity. Chyba zbytnią wagę przykładam do formy. Zatem trochę się zejdzie...

moffiss pisze:Zgwałciłem kogo trzeba, na popas nie mam czasu, ale książkę wydam, może maj tego roku...

Gdzie wydajesz?

sorki, nie odpowiedzialem od razu. Czekam az ksiazka sie wydrukuje, ponoć po świętach trafi do Empików. Niestety Empik wprowadził zasadę dystrybucji: półtora miesiąca od daty otrzymania, czyli czerwiec'10. Ghrrr...
Mam szlaban na podawanie info, oficjalna notka będzie podana po świętach wielkanocnych. Mają trabić portale, aptroni medialni oraz ukażą się recenzje.

[ Dodano: Sro 31 Mar, 2010 ]
*patroni medialni - sorki

No nic - poczekamy, zobaczymy

moffiss pisze:Czekam az ksiazka sie wydrukuje, ponoć po świętach trafi do Empików. Niestety Empik wprowadził zasadę dystrybucji: półtora miesiąca od daty otrzymania, czyli czerwiec'10. Ghrrr...

Ktoś cię wpuszcza w maliny moja książka, "Czapka Holmesa", premierę miała mieć bodaj 3 grudnia, a drukowana była i dostarczona tuż przed tą datą - i tego dnia w Empikach była. Inne, w dniu zapowiadanej premiery, też bywają. To zależy od siły przebicia wydawcy, po prostu.

Strzelam: wydawnictwo Novae Res?

Romek Pawlak pisze:Strzelam: wydawnictwo Novae Res?

Czy tam czasem autor nie płaci za druk?

Podobno jak jest genialny, to nie

Natomiast ten sposób dogadywania się z Empikiem i warunki top secret/tajne/poufne bardzo mi przypominają NR albo drugie takie POD-owe wydawnictwo, którego nazwa mi teraz umknęła.

No ale to może być Znak

Jeżeli to jest ta książka, o której myślę to książkę wydaje Papierowy Motyl, a książka nosi tytuł Przedświt. Autorem jest Sebastian Uznański

Nie, nie o tę książkę chodzi.

Nawiasem, jestem zdumiony, że Sebastian zdecydował się wydać książkę w czymś takim: "Wydajemy książki ze współfinansowaniem autorskim. Oznacza to, że nie przejmujemy praw autorskich do publikowanego dzieła. W zamian oferujemy profesjonalną korektę redakcyjną, skład, projekt okładki, druk oraz co istotne promocję i dystrybucję oraz wynagrodzenie dla autora od sprzedanych egzemplarzy jego książki."

Mam nadzieję, że posiadłeś błędną informację, na stronie PM nie widzę tej zapowiedzi.

Hm... a ta zapowiedź..? http://www.sklep.gildia.pl/literatura/1 ... -przedswit
Swoja drogą, Uznański tyle czasu czeka na Herrenvolk w Fabryce, że mógł już zwątpić w szansę na wydanie książki w normalnym ( czyt. nie POD ) wydawnictwie

a tak z ciekawości zapytam, lepiej więcej zarobić i mieć pełna kontrolę nad własną książką, czy liczyć na ochłapy od wydawcy?

W takim wydawnictwie nie zarobisz więcej - nie ma szans, bo wydają książki w ilości 100 - 200 egzemplarzy plus ewentualne dodruki w śladowych ilościach. A co do kontroli to bywa różnie, ale zanim nie doświadczysz to trudno dywagować.