17
Drogie dziewczęta - chciałem Wam tylko zwrócić uwagę, że w dobie Internetu nikt nie jest anonimowy, a odpowiednie instytucje panstwowe aktywnie przeczesują cyberprzestrzeń w celu wyszukiwania rozmaitych różności. Dlatego pewnymi doświadczeniami życiowymi lepiej się nie chwalić - o ile ktoś nie chce mieć później - bynajmniej niewirtualnych problemów.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

18
Navajero pisze:Drogie dziewczęta - chciałem Wam tylko zwrócić uwagę, że w dobie Internetu nikt nie jest anonimowy, a odpowiednie instytucje panstwowe aktywnie przeczesują cyberprzestrzeń w celu wyszukiwania rozmaitych różności. Dlatego pewnymi doświadczeniami życiowymi lepiej się nie chwalić - o ile ktoś nie chce mieć później - bynajmniej niewirtualnych problemów.
Drogi dziadku, spokojna twoja nieuczesana. Piszemy o archeologii.
Leniwiec Literacki
Hikikomori

19
Poza tym używanie substancji psychoaktywnych, którymi obrót jest zakazany na terenie RP, o dziwo, nie jest karalne. Nie zachęcamy do kupna, ani tym bardziej użycia. Przed wciągnięciem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą (odradzamy konsultacje z dilerem) bo każdy drag użyty w nieodpowiednich ilościach może zagrażać twojemu zdrowiu lub życiu. Nie stosuj amfetaminy ani kokainy jako słodzika do napojów, gdyż negatywnie wpływają na ich smak.

21
Oj przestań mnie łapać za słówka :-)

Jak ktoś ma łeb na karku, to nie będzie żarł Apapu jak popcornu, kontakty z narkotykami i alkoholem nie doprowadzą go do uzależnienia. A debilowi nie pomoże nawet napis ŚRODEK SZKODLIWY. Debil prędzej czy później dostarczy swojemu organizmowi wystarczającą ilość trucizny, żeby wypalić zbędne neurony i zmniejszyć IQ o 10% (choć 4 punkty IQ to nie jest zbyt duża strata)
:-D

22
Nie łapię za słówka. Ja na serio piszę .:)
Maladrill pisze:Jak ktoś ma łeb na karku, to nie będzie żarł Apapu jak popcornu, kontakty z narkotykami i alkoholem nie doprowadzą go do uzależnienia.
Uzależnienie nie jest jedynym problemem mogącym pojawić się przy używaniu narkotyków. Zażywanie LSD, czy psylocybiny może spowodować wystąpienie schizofrenii u ludzi, którzy mają do niej... inklinacje. ;)
Leniwiec Literacki
Hikikomori

23
No to pociągnijmy dalej - substancje toksyczne zawarte w grzybkach - psylocybkach uszkadzają wątrobę, amfetamina - serce, palenie trawy powoduje rozedmę płuc, a jedząc bieluń można nie odróżnić omamu od rzeczywistości i zrobić sobie krzywdę - wyskoczyć z okna lub pod pociąg.

[ Dodano: Czw 10 Lut, 2011 ]
Ale mi się nic z tych rzeczy nie przydarzyło :-)

25
padaPada pisze:Jadłeś bieluń? :shock:
Nie wszystkie rzeczy trzeba testować na sobie, a w szczególności należy uważać z tak toksycznym roślinkami jak bieluń, gdzie śmiertelnie zatruć się nie trudno...

[ Dodano: Czw 10 Lut, 2011 ]
BTW, czy ty nie powinieneś się właśnie szkolić???

26
Maladrill pisze:Nie wszystkie rzeczy trzeba testować na sobie, a w szczególności należy uważać z tak toksycznym roślinkami jak bieluń, gdzie śmiertelnie zatruć się nie trudno...
Na bieluniu to o wszystko nietrudno, łącznie z nacieraniem się własnym kałem z powodu atakujących nas demonów, wychodzących z każdego pora (poru?) naszego ciała. Nie używałem nigdy. Masakra.
Maladrill pisze:BTW, czy ty nie powinieneś się właśnie szkolić???
Przecież jestem :D

Ale tak złego szkolenia jeszcze nie widziałem. Trener niby coś wie, ale w sumie to nic.
Leniwiec Literacki
Hikikomori

28
Spróbujcie Ayahuaski. Nie jest narkotykiem, nie uzależnia, ale jakie mistyczne stany się osiąga... Kopalnia inspiracji.

Sam muszę kiedyś skądś to wytrzasnąć.

29
Preissenberg pisze:Spróbujcie Ayahuaski. Nie jest narkotykiem
Ależ oczywiście, że jest. Podobnie jak kawa, herbata i heroina. Odrzućcie wreszcie myśli typu: "narkotyk = zło wcielone, dzieło Szatana itp."

31
padaPada pisze:
Preissenberg pisze:Sam muszę kiedyś skądś to wytrzasnąć.
Łatwiej znaleźć DMT, a to prawie to samo. Ale nie wiem, nie brałem, nie namawiam, nie znam się. :D
Gdzie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”