Latest post of the previous page:
Brzmi jak 10% docelowej objętości

Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele
Jeśli potrafisz panować nad słowem na takim poziomie to szacun. Mnie dopiero Navajero zwrócił uwagę na kontrolowanie długości zdań. Niby wiedziałem, ale... o lotach w kosmos też coś tam wiem...szopen pisze: (sob 22 maja 2021, 20:12) To nie jest bynajmniej krytyka tego stylu, bo mi się on podoba - ale wyraźnie można zauważyć różnice między nim, a powieściami, które ostatnio czytałem: gdzie zdania ciągną się na kilka linijek, łamiących zasady "nie używaj imiesłowów" albo "ograniczaj liczbę przymiotników". Zobaczymy, co z tego wyjdzie, może nic: może zapłaczę rzewnymi łzami nad efektem (ja albo moi betaczytelnicy) i wszystko przerobię po staremu.
Chyba żartujesz! To najlepsze właśnie, jak bohaterowie zaczynają żyć własnym życiem (przynajmniej trochę)
Potwierdzam. To cudowne uczucieAdrianna pisze: (śr 09 cze 2021, 22:48) Chyba żartujesz! To najlepsze właśnie, jak bohaterowie zaczynają żyć własnym życiem (przynajmniej trochę)